Forum www.zdzislawasosnicka.fora.pl Strona Główna www.zdzislawasosnicka.fora.pl
Forum o Zdzisławie Sośnickiej
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Antologia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zdzislawasosnicka.fora.pl Strona Główna -> Płyty i piosenki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polydor




Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:04, 22 Mar 2014    Temat postu: Antologia

Nie wiem, czy do wszystkich dotarła ta wspaniała wiadomość Smile
Ze strony Polskich Nagrań na fb:
Dla fanów Artystki, której zdjęcie prezentujemy, mamy miłą niespodziankę.
Już w kwietniu ukaże się jej antologia!!!

Oczywiście chodzi o bohaterkę tego forum Cool


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Polydor dnia Sob 20:05, 22 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TomekG
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:12, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Tak, coś mi się wydaje, że koniec świata jednak nadchodzi. Wink To jak mamy już jeden cud, to przydałby się jeszcze jeden, czyli aby jakość była odpowiednia. A nie np. taka jak wydane kiedyś płyty pewnego zasłużonego zespołu z miasta L, czy też jego "podopiecznej".
Jednak wyższa cena i to, że są to zgrania z taśm(a nie jak np. w przypadku Urszuli z winyli) daje nadzieję, że może być ok.

Pytanie kto o tym w ogóle usłyszy. Ja usłyszałem i zapewne coś wrzucę do koszyka, ale całego leksykonu raczej nie kupię, bo nie jestem typem maniackiego kolekcjonera, Wink a jakieś płyty już mam. Może jednak nie będą to kopie z płyt winylowych, a np. wydane zostaną piosenki bez cieć i w naprawdę bardzo dobrej jakości, to wtedy będzie trzeba zdanie zmienić. Wink
Najbardziej ciekawi mnie jakość Odcieni, bo ta płyta w oryginale jest dosyć zmasakrowana. Pytanie w którym momencie ono nastąpiło. Pozostaje czekać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TomekG dnia Sob 14:14, 05 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polydor




Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:09, 11 Kwi 2014    Temat postu:

TomekG napisał:
Najbardziej ciekawi mnie jakość Odcieni, bo ta płyta w oryginale jest dosyć zmasakrowana. Pytanie w którym momencie ono nastąpiło. Pozostaje czekać.

Moim zdaniem to wina tłoczenia Wink

A co do piosenek po remasteringu, można je odsłuchać na oficjalnej stronie Zdzisławy, po jednym utworze z każdej płyty - według mnie brzmią naprawdę świetnie Smile
Poza tym "odświeżone" utwory zostały użyte przy wywiadach Marka Sierockiego z Sośnicką - można je przesłuchać na stronie radia vox.fm Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TomekG
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:23, 11 Kwi 2014    Temat postu:

Ktoś gdzieś dokładnie opisywał co tam na tych płytach słyszy, ale już nie pamiętam dokładnie gdzie i jak to opisywał. Ale chyba też była mowa o tłoczeniu. Myślę, że tak jest i tego się trzymajmy. Wink Czyli będzie dobrze.

Tych zremasterowanych rzeczy odrobinkę posłuchałem, ale trochę się broniłem przed tym Wink, chcę sobie po prostu usiąść(lub się położyć) i posłuchać sobie tego spokojnie w całości i w pełnej(na tyle ile pozwala mi sprzęt) wersji brzmieniowej. Oczywiście już dzisiaj chciałem gnać do Empiku i kupić płyty, ale jakaś zaraza mnie dopadła i na daremno nie chciałem jeździć po mieście, bo z tego co słyszałem przynajmniej na razie jest problem. A wolałbym osobiście ściągnąć płyty z półki. Jeśli nie będzie takiej możliwości, to trzeba będzie się pogodzić z inną formą. Jak wspominałem na razie te, których mi brakuje. Kasa, kasa, kasa... Wink

Ale nie tylko ona. Ciekawi mnie jak brzmią płyty z antologii w porównaniu z tymi CD, które już były dostępne. Na pewno lepsze będą dodatki do płyty(książeczka), ale na poprzednich dźwięk był także z taśm matek i remasterowany. A to on jest chyba najważniejszy, chociaż ta reszta... Wink
Jeśli ktoś mógłby porównać, to komentarz mile widziany.

Poza tym jeszcze jest konkurs i trzeba czekać, bo potem co? Żal by było sprzedać. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TomekG dnia Pią 23:31, 11 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petronio




Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:14, 12 Maj 2014    Temat postu:

Kilka moich uwag:

Na albumie SERCE wszystkie piosenki są dłuższe, niektóre o prawie 90 sekund jak utwory 7 i 9:

1Serce Pali Się Raz 5:51
2Życie Od Nowa 5:56
3Powiedz mi Panie 5:21
4Obca Gra 4:32 - 20 sekund
5Świat Starych Map 4:29
6Daj Zaczarować Się 4:57
7Nie Do Obrony 4:17 /na winylu 3:10/
8Z Tobą Obudzić Się 4:47
9Magiczny Kraj, Magiczny Ląd 4:51 /na winylu trwa 3:11/
10Nagle Wszystko Się Skończyło (Bonus Track)4:12

Podobnie jest na płycie REALIA.
- Realia, 20 sekund dłuższa
- Sceny z życia artystek, minutę dłuższa
- Uczymy się żyć, 30 sekund dłuższa
- Wiem że jesteś lwem - 30 sekund dłuższa
- Tańcz reagge, 20 sekund dłuższa
- Gram melodramat, 30 sekund dłuższa

Na ALEJA GWIAZD, tytułowa piosenka jest o pół minuty dłuższa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TomekG
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:05, 16 Maj 2014    Temat postu:

U mnie w domu panowała zaraz po zarazie i Wink i trochę mi się opóźniło parę rzeczy, ale w końcu dwa dni temu dotarły do mnie płyty. Przynajmniej na razie trzy. Moja Muzyka, Odcienie Samotności i Aleja Gwiazd. Czyli te, z którymi miałem największe problemy jakościowe. Przesłuchałem dwie, zostały mi jeszcze na deser Odcienie, je sobie na razie tylko obejrzałem. Wink Nie za bardzo miałem czas na przesłuchanie, a chce to zrobić porządnie. Wink

Co mogę powiedzieć - ogólnie płyty i okładki wyglądają bardzo dobrze. Sama konstrukcja, brak plastiku, powodują, że na płyty trzeba chuchać i dmuchać żeby ich nie uszkodzić. Wink To tak pomijając, że jest pudełko zbiorcze. Do jakości grafiki i zdjęć nie można mieć zastrzeżeń.
Jak ktoś chce, to może się np. oczywiście doczepić do tego, że na pomniejszonej oryginalnej okładce cześć informacji staje się nieczytelna, ale ja przesadzać nie będę. Wink
Same płyty, jak wiemy, są wykonane tak, że wyglądają jak małe winyle. Mi to odpowiada. Jeszcze ewentualnie zawiedzeni mogą być ci, którzy liczyli na jakąś rozbudowaną książeczkę w środku. Ale są ładne zdjęcia dobrej jakości i oryginalne pismo pani Zdzisławy, więc nie ma co narzekać. Wink

Co do samej muzyki (tyle co pamiętam po jednym przesłuchaniu Wink ), to jedna uwaga do wielu wznowień ogólnie - coś się zawsze dzieje z basami. Już o tym wspominałem w innym miejscu. Mój sprzęt może nie jest z najwyższej półki, ale np. dysponuje sporymi basami jeśli zechce się je podkręcić. Jeśli ustawię je na max, to chałupa chodzi. Natomiast na wszelakich wznowieniach tego efektu nie ma, basy są jakieś przytłumione, obcięte. Muszę jeszcze posłuchać ich na innym sprzęcie, bo z tym różnie bywa. Oczywiście to nie oznacza, że przy słuchaniu ZS ma chodzić chałupa. Wink Chodzi o stwierdzenie faktu. Może ktoś mógłby to porównać u siebie. Pytanie jest, czy jakieś dźwięki się po prostu nie tracą.

Moja Muzyka. Zgranie z winyla, które posiadałem wcześniej(sam je sobie remasterowałem Wink ) zawsze wydawało mi się trochę przytłumione(perkusja). Myślałem, że to kwestia zużytej płyty itd, ale okazuje się, że to tak jest. Pozostaje kwestia dopuszczenia do siebie tej myśli. Wink Jedno co mnie ewentualnie może martwić(ale to jeszcze sprawa do analizy) , to inna rzecz. Zdzisława Sośnicka w jednym z wywiadów stwierdziła, że płyty zostały przystosowane do dzisiejszych czasów/dzisiejszego słuchacza. Obawiam się, że chodzi o sławetne podnoszenie cichych dźwięków, co daje w pierwszym momencie wrażenie lepszego brzmienia, a na dłuższą metę męczy i psuje efekt ogólny. Oczywiście to wszystko jeszcze zależy od stopnia podniesienia tej głośności. Zastanawiam się, czy na tej płycie tego nie słychać za bardzo. Ale to było jedno przesłuchanie bez porównywania i być może sobie to wmówiłem, bo to była jedna z obaw(m.in obok tych basów). Ma ktoś może jakieś uwagi na ten temat? Smile

Aha, jeszcze jedna sprawa to pewne "pyknięcie" w lewym głośniku podczas początku jednej z piosenek. Chyba to nie tylko u mnie?

Aleja Gwiazd. Tu główne uwagi mam do wspomnianego wcześniej basu. Poza tym raczej uwag brak. Co do długości piosenki tytułowej, to jej długość jest chyba taka sama jak na winylu. Na składance "Kochać znaczy żyć" jest dłuższa, przynajmniej tak podaje okładka.

Podałem tych kilka uwag, co oznacza, że reszta to same plusy. Przynajmniej na to wychodzi. O Odcieniach i ewentualne inne uwagi następnym razem. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TomekG dnia Pią 18:47, 16 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polydor




Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:12, 24 Maj 2014    Temat postu:

TomekG napisał:

Moja Muzyka. Zgranie z winyla, które posiadałem wcześniej(sam je sobie remasterowałem Wink ) zawsze wydawało mi się trochę przytłumione(perkusja). Myślałem, że to kwestia zużytej płyty itd, ale okazuje się, że to tak jest. Pozostaje kwestia dopuszczenia do siebie tej myśli. Wink Jedno co mnie ewentualnie może martwić(ale to jeszcze sprawa do analizy) , to inna rzecz. Zdzisława Sośnicka w jednym z wywiadów stwierdziła, że płyty zostały przystosowane do dzisiejszych czasów/dzisiejszego słuchacza. Obawiam się, że chodzi o sławetne podnoszenie cichych dźwięków, co daje w pierwszym momencie wrażenie lepszego brzmienia, a na dłuższą metę męczy i psuje efekt ogólny. Oczywiście to wszystko jeszcze zależy od stopnia podniesienia tej głośności. Zastanawiam się, czy na tej płycie tego nie słychać za bardzo. Ale to było jedno przesłuchanie bez porównywania i być może sobie to wmówiłem, bo to była jedna z obaw(m.in obok tych basów). Ma ktoś może jakieś uwagi na ten temat? Smile

Ja mam Cool Też uważam, że pan Gawłowski przesadził z głośnością, nawet dopytywałem się go kilku rzeczy na fb i stwierdził on, iż remastery były robione wg. "wizji artystki", a "wizją artystki" ( w kwestii głośności) było "najgłośniej jak się da" - nie wiem, czy rzeczywiście to była wizja p. Sośnickiej, no ale Rolling Eyes
Niestety tą "wizję" słychać, szczególnie rzuca mi się to w oczy w refrenie "Wiem, że jesteś lwem", słychać, że użyto tutaj kompresora, który niestety jest największym złem dla mnie we wszelkich remasterach, bo oprócz tego, że ginie dynamika, giną szczegóły, perkusja w większości przypadków również brzmi fatalnie, nie wiem po co takie rzeczy robić, dla mnie to jest po prostu brak szacunku dla tych utworów Confused
Poza tym, p. Gawłowski chyba nie wie, że od takich masteringów się powoli odchodzi - polecam przesłuchanie chociażby wznowienia płyty "1974-1984" Budki Suflera (master autorstwa pana Bogdana Żywka) - próżno szukać tam kompresji, czy podbijania cichych dźwięków; jest zachowana dynamika i świetne brzmienie.
Z płyt, największą ofiarą tego "niecnego procederu" jest "Magia Serc" ,tu doskonale widać tą "wizję" - tak podniesiono głośność tych nagraniach, że słychać przestery i to dość często. (Tak w ogóle, to ciekawe z jakiego źródła wykonano remastering?)
Myślałem, że takie, a nie inne brzmienie "Odcieni" to wina tłoczenia, a słuchając wznowienia stwierdzam, że realizacja większości nagrań jest kiepska, a remastering też nie jest najlepszy; tu jest tak, jak pisałeś - przy wzmocnieniu basów to "chałupa chodzi", a kiedy się ich poziom obniży, to rzeczywiście czegoś brakuje, określiłem to brzmienie jako "suche" Wink ( Szczególnie razi to w "Nudzie", a jak na ironię, to jeden z moich ulubionych kawałków na tym albumie).
A, i słyszę jakiś szmer w "Żegnaj lato na rok", kiedy Zdzisława śpiewa "w zaloty idzie wrzos", choć to chyba wina taśmy, na składance "The best of" też jest coś takiego, jednak mniej zauważalne. Na "Złotej Kolekcji" chyba tego nie słychać (muszę sprawdzić dokładnie), ale może wykorzystano wówczas inną taśmę?
TomekG napisał:
Aleja Gwiazd. Tu główne uwagi mam do wspomnianego wcześniej basu. Poza tym raczej uwag brak. Co do długości piosenki tytułowej, to jej długość jest chyba taka sama jak na winylu. Na składance "Kochać znaczy żyć" jest dłuższa, przynajmniej tak podaje okładka.

Moim zdaniem, na tej reedycji, w utworze "Aleja gwiazd" słychać więcej, niż na "Złotej kolekcji" - nie wiem, czy celowo to wyciszono, czy wykorzystano inną taśmę...
Dziwnie brzmi wokal Zdzisławy w drugiej zwrotce "Człowiek nie jest sam", ale wydaje mi się, że to wina realizacji...
Słychać też usterkę w piosence "W kolorze krwi" - podczas pierwszego słowa w drugiej zwrotce, tj. "On..." wokal Zdzisławy przechodzi nagle z "centrum" w "lewą stronę". I tu pytanie, na jakim etapie nastąpił ten błąd - podczas masteringu, czy taka "uroda" taśmy". Na "Złotej kolekcji" czegoś takiego nie ma, ale wtedy również może wykorzystano inną taśmę? Rolling Eyes
Generalnie jednak, pomimo tych dźwiękowych niedociągnięć, uważam Antologię za świetne wydawnictwo Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Polydor dnia Sob 21:31, 24 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TomekG
Administrator



Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:29, 28 Maj 2014    Temat postu:

Na Odcieniach u mnie w zasadzie nie ma basów, ale to problem na sprzęcie domowym, który w samochodzie nie występuje. Tak jak pisałem, to akurat dotyczy nie tylko wznowień ZS. Trzeba by posłuchać na wzorcu sprzętu do odsłuchu. Wink
Trochę szkoda tego podbijania dźwięków...

Jeśli chodzi o "Człowiek nie jest sam", to (z tego co można usłyszeć) istnieje wersja albumowa i singlowa(czy coś koło tego Wink ). Słychać to(tak do porównania) chociażby pod koniec w " i krzyknij im nie" i już na początku "Ogarnia nas", inaczej zaśpiewane. Z tym, że to już występowało na winylu.
W Alei może występować różne przycięcie, chyba są takie gdzie nie słychać końcowego okrzyku "Aleja gwiazd!"(na wyciszeniu), który kończy też piosenkę w wersjach koncertowych(np. Zielona Góra).

P.S Dzisiaj byłem w Empiku i sensacja, były płyty. Wink Trochę za późno, druga sprawa, że trochę za drogo. Z Polskich Nagrań mi wyszło chyba taniej z przesyłką. Przy większej ilości różnica będzie znaczna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TomekG dnia Śro 15:32, 28 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petronio




Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:13, 06 Cze 2014    Temat postu:

Według mnie najlepiej z wszystkich płyt brzmi "Serce", ale to chyba zasługa tego że jest "najnowsza" z wszystkich płyt. Cudnie jest posłuchać piosenek w pełnych wersjach. A jak sama Sośnicka mówiła, taśmy do wszystkich płyt były w archiwum Telewizji Polskiej, a nie w archiwum Polskich Nagrań, co mnie dziwi. Być może nie zachowały się oryginalne taśmy i wykorzystali ich kopie które przechowywano w TV na potrzeby programów telewizyjnych (?). Nie wiem.

"Serce", chyba najlepsza pod względem produkcji płyta Sośnickiej. Piosenki tworzą całość, jakościowo są jednolite, nie ma skoków jakby nagrano je w różnych latach. Pełne "Nie do obrony" i "Magiczny kraj, magiczny ląd" są cudowne.

"Aleja Gwiazd", nie zachwyca mnie remastering niektórych piosenek. Czasem mam wrażenie że rozbiegają się jakością, a być może już tak je nagrano. Prawdą jest że "Człowiek nie jest sam" brzmi inaczej, wokal ma mniej pogłosu przez co nie niesie się tak jak w drugiej wersji.

"Realia", tytułowa piosenka w pełnej wersji to istny majstersztyk. W ogóle może to nie jest najbardziej spójna płyta jakościowo, bo niektóre piosenki brzmią jakby pochodziły z gorszych taśm (Naga noc, Wiem że jesteś lwem...). "Tak mi przykro" ma w sobie szumy, czyżby nie zachowała się lepsza wersja?

"Odcienie..." nie ma większych uwag.

Generalnie powiem tak, remastering jest głośny, bardzo współczesny, nie do końca dobry pomysł. Ale dobrze wreszcie móc posłuchać tych piosenek w wersjach z taśm.

Szkoda że nie zebrali piosenek odrzuconych, czy tych z niewydanej płyty i nie stworzyli dodatkowego albumu "Niepublikowane". Bo dodając do "Realia" piosenki z niewydanej płyty pominęli kilka które śpiewała na festiwalach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polydor




Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:05, 13 Cze 2014    Temat postu:

Petronio napisał:
Według mnie najlepiej z wszystkich płyt brzmi "Serce", ale to chyba zasługa tego że jest "najnowsza" z wszystkich płyt.

Nie, najnowsza (ale również poddana remasteringowi, niepotrzebnie moim zdaniem) jest przecież "Magia serc" Smile Wink Też uważam, że "Serce" brzmi najlepiej, ale wydaje mi się, że to akurat zasługa dobrego (a nie "agresywnego", jak w przypadku kilku innych albumów) remasteringu - nie ma tu dużo kompresji dynamiki; jest całkiem fajne EQ, słuchanie tego remastera po prostu nie męczy i tak właśnie powinno być na każdym albumie, a niestety nie jest...
Petronio napisał:
A jak sama Sośnicka mówiła, taśmy do wszystkich płyt były w archiwum Telewizji Polskiej, a nie w archiwum Polskich Nagrań, co mnie dziwi. Być może nie zachowały się oryginalne taśmy i wykorzystali ich kopie które przechowywano w TV na potrzeby programów telewizyjnych (?). Nie wiem.

Artystka powiedziała, że taśmy znajdowały się w "Polskich Nagraniach", Polskim Radiu i Telewizji Wink "Polskie Nagrania" akurat mają dobrze zachowane archiwalia - wszystkie taśmy "leżakują" w klimatyzowanym pomieszczeniu i to od nich pochodziły zapewne nagrania z wszystkich płyt, prócz "Realii", "Magii serc" jak i większości bonusów Wink
Petronio napisał:
"Realia",(...). W ogóle może to nie jest najbardziej spójna płyta jakościowo, bo niektóre piosenki brzmią jakby pochodziły z gorszych taśm (Naga noc, Wiem że jesteś lwem...).
I to jest moim zdaniem kwestia

Moim zdaniem to jest właśnie kwestia "agresywnego" remasteringu - przede wszystkim zbyt dużo kompresji i redukcji szumów
[guote]="Petronio"]"Tak mi przykro" ma w sobie szumy, czyżby nie zachowała się lepsza wersja? [/quote]
Cóż, większość taśm analogowych posiada jakieś szumy, mniejsze lub większe, a zadaniem p.Gawłowskiego było je zredukować - tymczasem w niektórych utworach wyraźnie z tym przesadził, a w niektórych chyba w ogóle to odpuścił (jak w "Tak mi przykro"), a nie powinno tak być Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Polydor dnia Pią 16:07, 13 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zdzislawasosnicka.fora.pl Strona Główna -> Płyty i piosenki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin